Nasze pasje
Co jest pasją Beaty?
Życie Beaty po pracy to pieczenie i ozdabianie ciast, tortów, babeczek i galaretek. Ten cukierniczy bakcyl zaczął się już dawno, ale od kiedy pojawiły się dzieci okazji do tego, by zrobić coś słodkiego, jest o wiele więcej. Kuchnia Beaty jest pełna akcesoriów – wałków, tylek i worków cukierniczych, oraz setek foremek. Na ścianach znajdują się ramki z ułożonymi już puzzlami z motywem… słodkości, a jakże! Wszystko po to, by tworzyć małe cukiernicze arcydzieła.
Beata ciągle doskonali swoje umiejętności. Chodzi na kursy i szkolenia, a przede wszystkim regularnie piecze – to fantastyczne uczucie widzieć, jak rozwijają się umiejętności i jak powstają coraz kreatywniejsze i piękniejsze wypieki. Beata najbardziej lubi robić torty z bitą śmietaną i owocami, ale każdy smak ma swój urok! Nie zna się na krawiectwie, ale koronki i ozdoby z masy cukrowej i maślanej to jej specjalny strój dla ciast. Pędzel nigdy nie był jej sprzymierzeńcem, ale malowanie na tortach jest czymś zupełnie innym. Torty bezglutenowe, bezmleczne nie mają już przed Beatą tajemnic.
Kiedy pojawia się nowe zamówienie na coś słodkiego, lubi się zamknąć w kuchni i skupić na zadaniu. Jeśli jednak przyjdą dzieci z pytaniem, czy mogą coś zrobić, dwa razy Beaty nie trzeba namawiać do tego, by upiec coś wspólnie. Ten czas to nie tylko zabawa, ale przede wszystkim okazja do budowania więzi i tworzenia czegoś niepowtarzalnego. Razem eksperymentują z różnymi przepisami, smakami i dekoracjami, tworząc nowe, wspaniałe wypieki. Nie zawsze muszą być spektakularne, bo chodzi o to, by wyczarować uśmiech na twarzach najbliższych, przyjaciół i znajomych, oraz wypełnić ich żołądki szczęściem. Czego chcieć więcej?