Wywiad z Randem Fishkinem o jego najnowszej książce, pod naszym patronatem

rand fishkin lost founder helion widoczni

Już 19 marca nakładem wydawnictwa Helion ukaże się najnowsza książka Randa Fishkina, “Zagubiony przedsiębiorca”. Z radością ogłaszamy, że jesteśmy patronem polskiego wydania, a na okładce przeczytacie kilka słów rekomendacji od Artura Wojczala :) 

W związku z polską premierą zapytaliśmy autora o wszystko, co warto wiedzieć, zakładając startup, a także o to, co inspiruje go w biznesie. (See below for English version)

Kup książkę Randa Fishkina

 

Zobacz nasz wywiad z Randem na temat jego książki

Widoczni: Co sądzisz, czy startup to bardziej styl życia czy biznes?

Rand Fishkin: Zdecydowanie jedno i drugie. A jeśli podejdziesz do tego dobrze, startup na pewno będzie dobrze prosperującym biznesem! Myślę, że po części trudnością jest przekonanie, że jeśli tworzę i rozwijam startup, należy mi się więcej, a mój czas jest więcej warto niż czas innych.

Uwielbiam budować startupy. Uwielbiam ludzi, którzy są gotowi podjąć ryzyko i uwielbiam pomagać im w odniesieniu sukcesu. Ale to nie znaczy, że mam prawo oczekiwać lepszego traktowania i czuć się lepszy od osób, które pracują poza startupowym środowiskiem.

 

rand fishkin lost founder helion widoczni

 

Agencja widoczni jako patron polskiego wydania "Zagubionego przedsiębiorcy" wydawnictwa Helion. Na okładce także nasza rekomendacja :)

Dlaczego tak niewielu przedsiębiorców mówi o trudnościach w budowaniu startupu?

Kultura startupów, a w szczególności startupów z branży technologicznej, które utrzymują się z finansowania przez zewnętrznych inwestorów, żywi się kreowaniem przesadnie pozytywnego wizerunku. Wystarczy spojrzeć na słownictwo, na to, jak określamy rozwijanie biznesu. Po angielsku mówimy: killing it, crushing it, slaying, bo to tworzy poczucie u inwestorów, że działamy intensywnie i szybko na rzecz pozyskania przychodu, którego oni oczekują. Presja na zadowolenie inwestorów sprawia, że nie ma miejsca na dyskusję na temat realiów świata startupu. Nie ma nic fajnego w opowiadaniu o swoich porażkach lub trudnościach, chyba że w kontekście tego, że je przezwyciężyliśmy, a firma może znowu się rozwijać.

Niestety, myślę, że takie negatywne podejście do mówienia o porażkach znacząco odbija się na osobach ze świata startupu, które nie dostrzegają u siebie objawów wypalenia, lęku czy depresji. A to poważny problem i zasługuje na więcej uwagi.

 

Jak podchodzić do współpracy z inwestorami, aby uchronić się przed utratą swojej firmy i marki?

Jestem przekonany, że można tak zaplanować współpracę z inwestorami, aby opierała się o wspólne cele i motywację. Jednak klasyczny model współpracy z inwestorami w branży technologicznej nie jest do tego przystosowany. Mówiąc wprost, jeśli decydujesz się na korzystanie z budżetu inwestora, automatycznie tracisz pełną kontrolę i własność firmy. Masz jednak nadzieję na przetrwanie na rynku i zostanie jedną z firm-jednorożców (przyp.widoczni: firma zarabiająca ponad miliard dolarów). Jeśli to jest to, czego chcesz, świetnie! Ale jeśli oczekujesz czegoś innego, warto rozważyć inne formy finansowania, tak jak my to zrobiliśmy w SparkToro albo tak jak proponują Indie.vc, Earnest Capital, TinySeed i inni.

 

IMG 5901

 

Randa Fishkina poznaliśmy przy okazji wizyt na zagranicznych konferencjach w Pradze i Brighton. Nasza znajomość przerodziła się we wspólny projekt - promowanie książki "Zagubiony przedsiębiorca" w Polsce.

Po przeczytaniu Twojej książki wiem, że startup nie jest dla wszystkich, ale w takim razie dla kogo jest startup?

Przydaje się być elastycznym, mieć umysł otwarty na ciągłe zmiany, a także dobrze znosić ryzyko. Do tego niezbędna jest gotowość przedkładania pracy nad inne obszary życia. Startup zdecydowanie nie jest dla każdego i przy tym wcale nie jest niczym wspaniałym. Ale jeśli pociąga Cię możliwość zbudowania czegoś z niczego i kierowania swoim życiem zawodowym, tworzenie startupu lub małej firmy może być ekscytującym i inspirującym doświadczeniem.

 

W Twojej książce jest wiele o wartościach i o tym, jak ważne były w Twoim biznesie. Dlaczego umysł ścisły, wywodzący się ze świata technologii miałby zawracać sobie głowę wartościami?

Każdy człowiek powinien kierować się w życiu i pracy wartościami. Robimy to bezrefleksyjnie, świadomie lub nieświadomie. Podejmujemy decyzje w oparciu o to, co nam odpowiada moralnie i etycznie, co jesteśmy gotowi poświęcić (czas, pieniądze, relacje). Uważam, że określenie swoich wartości w taki sposób, aby móc się do nich odwoływać w relacjach z innymi, działać zgodnie z nimi i traktować jako punkt odniesienia dla przyszłych działań jest warte naszego czasu. To dlatego że taki zestaw wartości pozwala uniknąć problemów na przyszłość i błędów w inwestycjach, gdy podjęcie decyzji jest wyjątkowo trudne.

 

 

Czy są na rynku startupy, na których warto się wzrorować? Czy w ogóle warto brać przykład z innych startupów?

Oczywiście, że tak. W zależności od tego, co chcesz zbudować, jest wiele firm, które przeszły już podobną drogę rozwoju i mogą stanowić inspirację lub ostrzeżenie. Myślę, że uczenie się na cudzych błędach i sukcesach jest przydatne, gdy chcesz określić, dokąd zmierzasz i co chcesz osiągnąć. Osobiście, tworząc swoją nową firmę SparkToro inspirowałem się takimi firmami jak Basecamp, Wistia, Buffer, Mailchimp, Typeform i innymi z branży SaaS, często z nietypową strukturą finansowania. W poprzedniej firmie, Moz, inspirowałem się firmami SaaS o klasycznym modelu finansowania: Salesforce, Hubspot i SurveyMonkey.

 

Dlaczego ktoś miałby przeczytać Twoją książkę? Czy jest tylko dla osób, które tworzą startupy?

Zdecydowanie nie! Piszą do mnie ludzie, którzy utożsamiają się z tym, o czym pisze w książce. Są to przedstawiciele najróżniejszych grup zawodowych: lekarze, prawnicy, pracownicy korporacji, freelancerzy i projektanci.”Zagubiony przedsiębiorca” pokazuje szczerze ludzką stronę prowadzenia technologicznego biznesu. A ku zaskoczeniu czytelników książka nic nie ukrywa, nawet jeśli przez to autor źle wypada ;)

rand cytat widoczni

 

Rand Fishkin i jego książka

Rand Fishkin, autor książki "Zagubiony przedsiębiorca" to guru marketingu internetowego i przedsiębiorca z kilkunastoletnim doświadczeniem. Założył startup Moz, który dziś jest odnoszącą sukcesy, globalną firmą z branży marketingu internetowego. Obecnie rozwija nowy projekt, SparkToro, skierowany do twórców treści internetowych. Rand Fishkin znany jest jako charyzmatyczny mówca na konferencjach i autor świetnej serii White Board Friday o pozycjonowaniu i marketingu. Możecie go spotkać na eventach branżowych, a jeśli Wam nie po drodze - warto sięgnąć po książkę "Zagubiony przedsiębiorca", która oprócz solidnej dawki wiedzy biznesowej, jest relacją życia zawodowego (i nie tylko) Randa Fishkina. To gość, który nie owija w bawełnę i mówi jak jest, dlatego tak go lubimy :)

Zajrzyjcie także na blog Randa Fishkina: sparktoro.com/blog

 

"Zagubiony przedsiębiorca", wyd. Helion

Cena: 49,00 zł

Kup książkę w księgarni Onepress

English version: Rand Fishkin "Lost and Founder" soon available in Poland

A new book by Rand Fishkin - “Lost and Founder” is coming out on March 19th in Poland. Polish launch is a perfect chance to ask the author about startups and his business inspirations.

Widoczni: Do you think that startup is more of a lifestyle than business?

Rand Fishkin: It's definitely both, but if you’re doing it right, startups should certainly be a viable business! I think part of the challenge comes when people think that working in a startup or creating one means they deserve more or that their professional or personal time is worth more than that of others. I love building startups. I love people who are willing to take the risk and I love to help them have a better chance to succeed. But none of that means we get to hold ourselves to different standards or think of ourselves as better/more important/more valued than our non-startup peers.

Why so few entrepreneurs talk about hardships in building a startup?

Startup culture, and especially the venture-focused fundraising that many startups in the tech field pursue, demands a pursuit of constant over-positivity. We're supposed to always be "killing it," or "crushing it," or "slaying" -- euphemisms for growing at a fast clip that indicates exponential growth (the kind needed by venture investors). That pressure suppresses and discourages discussion of the realities in our world. There's no upside to talking about or amplifying failures or difficulties (at least, not until they've already passed and we're back to successful growth again).

Unfortunately, I think this has a chilling effect on people in the startup world's ability to recognize burnout, anxiety, depression, all of which are common issues in the field, and ones that deserve attention and awareness.

How to approach cooperation with investors? How to protect yourself against losing your own company/brand?

I believe it's possible to structure a business with one's investors in such a way that creates shared opportunity and shared motivations, but most classic investment models in the tech world do not optimize for this. Frankly, if you're raising money in the venture structure, you are necessarily sacrificing control and ownership in the hopes of beating the long shot odds and becoming a "unicorn" company. If that mentality and approach are what you want, and you're willing to give up the possibility of a more stable, profitable, long-term approach, it's great! But if that doesn't match, I'd consider looking at alternatives like what we did with SparkToro, or what's offered by Indie.vc, Earnest Capital, TinySeed, and others.

After reading your book I know, that startup is not for everyone. So who is it for?

You need a very flexible, open-to-change mentality and a tolerance for risk combined with the ability to prioritize your work over and above many other things in your life. That is definitely not for everyone, and it's also not necessarily a great thing. But if the opportunity to build something from nothing and to control your own professional destiny call to you, creating a startup (or a small business!) can be a truly exciting and inspiring journey.

There is a lot about values in your book and how important they are in your business. Why a geeky startuper should bother about values?

Every human being should be concerned about values and infusing them into their work and their lives. We all do it by default, consciously or unconsciously. We make decisions about what things we're willing to do (morally and ethically), what we're willing to sacrifice (time or money or relationships), and what we're not. Codifying those so that you can reference them, point other people to them, stay consistent, and have a blueprint for future actions is, in my opinion, superb use of time. That's because it saves you future pain and investment when you need to make hard decisions.

Are there any successful startups that we could look up to? Is it worth taking an example from other startups?

Absolutely! Depending on what you want to build (and don't), there are loads of companies who've walked similar paths and done things you might find inspiring (or cautionary). I think learning from the mistakes and triumphs of others is one of the best ways to know what you want to create, how, and why. Personally, with my new company (SparkToro), businesses like Basecamp, Wistia, Buffer, Mailchimp, Typeform, and others (self-service SaaS, often with unique investment backing structures) have been inspirations. In my prior company (Moz) it was more classic venture-backed SaaS businesses like Salesforce, Hubspot, and SurveyMonkey.

Why anyone should read your book? Is it for startupers only?

Certainly not! Doctors and attorneys, team members at big companies, solo consultants and designers - the folks who've written to me saying the book resonated with them come from all walks of life. I think Lost and Founder contains a look at the more honest side of being a human being in the business (and tech) world; one that's surprising to a lot of folks because it doesn't hold back, even when it makes its author look bad :-)

 

Bezpłatna konsultacja SEO/ADS
Wyślij zapytanie
Wyślij zapytanie
Anna Zalewska
Anna Zalewska

Anna Zalewska - menadżerka marketingu. Doświadczona specjalistka w zakresie content marketingu i marketingu internetowego. Zaczynała od pracy w sklepach internetowych. W agencji widoczni przeszła różnorodną drogę pozyskując linki, pisząc teksty dla klientów, prowadząc kampanie Google Ads i Facebook Ads. Dziś zajmuje się marketingiem agencji, dbając o jej markę i rozpoznawalność, również w zakresie employer brandingu. Trenerka Akademii widoczni, prelegentka i wykładowczyni na uczelniach wyższych. W pracy najbardziej ceni kreatywne zadania realizowane z zespołem inspirujących ludzi. Dzień zaczyna od dobrych podcastów o biznesie, psychologii i zrównoważonym rozwoju, a kończy na macie z jogą lub z hantlami. 

Przeczytaj o autorze
Oceń ten artykuł:
Wywiad z Randem Fishkinem o jego najnowszej książce, pod naszym patronatem

Średnia ocen użytkowników4.43 na podstawie 95 głosów

UDOSTĘPNIJ