Michał Borzyszkowski

Odkąd pamiętam zawsze interesowałem się technologią i dziedzinami ścisłymi. W trakcie studiowania informatyki na Politechnice Koszalińskiej pracowałem jako tester laptopowych płyt głównych oraz serwisant komputerów. Byłem nawet administratorem sieci na stancji, którą zamieszkiwało kilkadziesiąt osób. 

Zanim zacząłem pasjonować się SEO, szukałem ofert pracy na stanowisku Webmastera. Wyszło inaczej. Dostałem zatrudnienie jako pozycjoner i odtąd rozpoczyna się moja długoletnia kariera w branży. SEO okazało się być o wiele ciekawsze niż samo tworzenie stron. W pozycjonowaniu każdy przypadek jest inny i rozpatrywany indywidualnie, przez co trudno jest wpaść w rutynę. 

Po jakimś czasie zacząłem szukać nowych wyzwań zawodowych i możliwości rozwoju w innym mieście. Jako, że Poznań jest kolebką SEO, wybór był oczywisty. Zanim trafiłem do Widocznych przez 5 lat byłem związany z inną agencją od pozycjonowania. Z biegiem czasu zacząłem dostrzegać, że praktyki stosowane przez tę firmę  i podejście do klienta nie są zbyt rzetelne. 

Dalszą karierę zawodową wolałem kontynuować w agencji cieszącej się dobrą opinią. I tak trafiłem na ogłoszenie Widocznych, którzy w tamtym czasie rozbudowywali dział SEO i szukali pozycjonera. Przekonało mnie podejście do klienta i slogan "Nasze kampanie finansują się same". Rekrutacja przebiegła szybko i rzeczowo. Pamiętam samą rozmowę o pracę, z której jasno wynikało, że firma ma uczciwe podejście do klienta. W trakcie pracy w Widocznych tylko utwierdziłem się w tym przekonaniu. Opiekun SEO ma wolność działań i może realizować kierunek, w którym liczy, że osiągnie najlepszy efekt dla klienta. Całość odbywa się w dużej mierze na zaufaniu - klient ufa mi, że go dobrze wypozycjonuję i osiągnie zyski, a widoczni ufają klientowi, że da im od kilku do kilkunastu miesięcy czasu na uzyskanie efektów. Prawdziwe partnerskie podejście.

Perspektywa 8 lat czynnego działania w branży SEO pozwala mi dostrzec, jak wiele się zmieniło przez ten czas. Jeszcze kilka lat temu nagminną praktyką było linkowanie fraz kluczowych,  czy ukryty tekst na stronie. Dziś to by nie przeszło. Obecnie w swojej pracy skupiamy się na merytorycznej rozbudowie treści na stronie oraz optymalizacji technicznej. Celem jest, aby działania przyniosły klientowi realny zysk. 

Pamiętam moje początki w agencji widoczni. Wtedy nasz Dział SEO liczył 4 osoby. Dziś jest nas kilkunastu. Zaczynałem od stanowiska starszego specjalisty ds. pozycjonowani i dość szybko awansowałem na eksperta ds. pozycjonowania a w ostatnich miesiącach na Team Leadera. Rozwój na moim stanowisku w dużym stopniu zależy ode mnie. Jako ekspert nie mogę oczekiwać, że inni będą mnie szkolić. Po 5 latach pracy w agencji sam mam możliwość szkolenia innych i dzielenia się swoją wiedzą (indywidualnie lub ogólnofirmowo wprowadzając nowe elementy).

Dziś jako starszy specjalista ds. pozycjonowania mam pod opieką wielu klientów z różnych branż. Jedne witryny są bardziej problematyczne, inne mniej. Cel jest zawsze ten sam - znaleźć jak najlepiej działającą strategię. Ponadto wdrażam w pracę młodszych specjalistów i deleguję im zadania. Praca dała mi możliwość wyspecjalizowania się w testowaniu technik i czynników pozycjonowania. Niedawno uzyskałem tytuł eksperta. ds. optymalizacji technicznej. W tym roku zdobyłem certyfikat Google Analytics oraz z optymalizacji mobilnej.

Praca w widoczni.com to także możliwość dzielenia się swoją wiedzą z innymi. Miałem przyjemność pisać artykuły do magazynów branżowych, a także dwukrotnie występować jako ekspert w naszym cyklu live'ów wideo "Oko w Oko z marketingiem internetowym".