Ile trwa pozycjonowanie strony?
Jak długo czekać na efekty pozycjonowania sklepu lub strony?

Zupełnie inaczej wygląda nakład czasu i pracy w przypadku pozycjonowania sklepów internetowych niż w przypadku stron firmowych z ofertą z uwagi na ich wielkość i ilość treści. W skrócie to, jak długo trwa pozycjonowanie stron zależne jest od tego, jak bardzo rozbudowana jest strona pod względem liczby podstron i bogactwa treści.

Sklep może mieć nawet tysiące podstron w zależności od liczby produktów. Strona firmowa, w szczególności o zasięgu lokalnym może składać się z zaledwie kilku podstron i wciąż spełniać swoją rolę.

Ile trwa pozycjonowanie stron bardziej i mniej rozbudowanych? Jak się okazuje wielkość ma tu spore znaczenie!

Google faworyzuje rozbudowane witryny z różnorodną treścią, bo one z większym prawdopodobieństwem spełnią potrzeby użytkownika.

Gdy wybierasz plecak, wolisz odwiedzić sklep z setką różnych plecaków, czy taki, w którym możesz wybierać raptem między plecakiem czarnym i niebieskim? Google podąża za naszymi preferencjami, dlatego nie wyświetla na pierwszej stronie witryn, które mogą być mało atrakcyjne w porównaniu z większą konkurencją.

Aby odpowiedzieć na pytanie, ile trwa pozycjonowanie strony, trzeba dokładnie przeanalizować swoją konkurencję. W tym obszarze poruszamy takie kwestie jak:

a) Czy chcesz się pozycjonować na konkurencyjne frazy?

Jeśli dążysz do tego, aby Twoja strona była widoczna dla jak największej liczby użytkowników, na wysoko konkurencyjne frazy, musisz liczyć się z tym że pozycjonowanie i jego efekty będą związane dłuższym czasem oczekiwania Z drugiej strony, jeśli prowadzisz niszowy biznes, chcesz wyszukiwać się na precyzyjne i nietypowe frazy, na które nie ma dużej konkurencji, możesz zobaczyć pierwsze efekty nawet w kilka miesięcy.

b) Czy Twoja konkurencja korzysta z pozycjonowania?

Jeśli decydujesz się na minimalny zakres działań SEO, a Twoja konkurencja inwestuje co miesiąc po kilkanaście tysięcy złotych w marketing internetowy - masz nikłe szanse, aby ją wyprzedzić. Jeszcze gorzej jednak jest zupełnie zrezygnować z działań marketingowych. Wtedy już na pewno nie masz szans, aby prześcignąć intensywnie działającą konkurencję.

c) Z kim konkurujesz do top 10 Google?

Jeśli liczysz na szybkie wypozycjonowanie strony, sprawdź, jak wysoko mierzysz. Łatwiej jest dotrzeć do top 10 na frazy, na które wyświetlają się najmniejsze lokalne firmy niż na frazy ogólne oblegane przez korporacje. Jeśli dopiero zaczynasz, ściganie się z największymi może zająć dużo czasu i nie zawsze przynosić oczekiwany skutek.

Jednym z elementów oceniania konkurencyjności, jest sprawdzenie konkurencyjność na frazy. Powyższe przykłady pochodzą z narzędzia Ubersuggest.

W tym obszarze rozważamy przede wszystkim - co było na domenie, jakie działania były prowadzone i czy w wyniku działań strona nie została ukarana:

a) Jak długo strona jest w Google?

Pierwszy aspekt to odpowiedź na pytanie, jak długo strona jest już widoczna w Google (w ogóle, niekoniecznie na pierwszych stronach). Im dłużej strona istnieje, tym większą wiarygodność zyskuje w oczach Google. Tym samym czeka ją krótsza droga do top 10. W końcu swoje już odczekała.

Strona, która powstała wczoraj jest dla Google jak biała kartka. Nic o niej nie wiadomo, nie ma pewności, co do zamiarów jej twórców, ani tego, jaką wartość wnosi dla użytkownika. Słowem Google nie ma argumentów, dla których warto byłoby w top 10 pokazywać niedawno powstałą stronę.

b) Co wcześniej było na domenie?

Aspekt historii domeny to także ewentualna historia sprzed przejęcia domeny.

Czasami na sprzedaż pojawiają się wyjątkowo atrakcyjne domeny. Wydawałoby się, że ktoś powinien był już dawno je kupić. Przeoczenie? Niekoniecznie. Jeśli strona została ukarana filtrem przez Google, czasami jedynym ratunkiem jest zmiana domeny. Taka negatywna historia przechodzi na kolejnego właściciela domeny.

Uważnie wybieraj więc domenę, bo chociaż dopiero zaczynasz, dźwigasz na barkach “przewinienia” poprzednich właścicieli domeny.

c) Czy domena ma filtr?

A może sam nieopatrznie przyczyniłeś się do ukarania Twojej strony przez Google? Zdarza się, że właściciele stron nawet nie zdają sobie sprawy, z tego, że ich strona została ukarana przez Google. Najczęściej to wina niskiej jakości usług pozycjonujących.

Pozycjonowanie strony, która jest obciążona filtrem potrwa dłużej, bo najpierw tego filtra trzeba się pozbyć. Usuwanie filtra Google może potrwać nawet kilka miesięcy, gdyż jest to złożony proces podzielony na kilka etapów.

Warto analizować zmiany na stronie w odniesieniu do informacji na temat zmian algorytmu. Wtedy łatwiej ocenić, czy spadek ruchu spowodowany był karą Google. Powyżej prognoza zmian algorytmu MozCast z Moz.com

Tak jak wspominaliśmy na początku tego artykułu - coraz mniej stron zaczyna z nami współpracę od zera. Często przychodzą do nas firmy, które już znają usługę pozycjonowania, a ich strona przeszła optymalizację. Naszym zadaniem jest kontynuować czyjąś pracę, ale często także...naprawiać to, co zostało zrobione niezgodnie z dobrymi praktykami.

Żeby ocenić czas potrzebny na pozycjonowanie strony, potrzebna jest kompleksowa analiza SEO pod kątem przeprowadzonej optymalizacji on-site. Efekty w Google zależą właśnie od tzw. SEO technicznego.

Sprawdzamy więc m.in.:

• czy nie ma problemów z indeksacją strony w Google,
• czy h1, URL i metadane zostały prawidłowo zoptymalizowane,
• jak wygląda struktura linkowania wewnętrznego itp.
• Poza tym bierzemy pod uwagę, w jakiej technologii zbudowana jest strona. Na przykład strony typu one-page lub strony, w których zmienia się treść, a nie zmienia się URL nie są przyjaznymi dla SEO rozwiązaniami i praca jest trudniejsza.

Optymalizacja strony zakłada współpracę na linii agencja-klient.

Często wiele zaleceń optymalizacyjnych realizuje sam klient. Możemy przygotować najlepsze na świecie zalecenia, ale nie przyniosą efektów, jeśli zamiast na stronę, trafią do szuflady. Wbrew pozorom nawet najmniejsze techniczne zmiany na stronie mogą decydować o tym, jak długo trwa pozycjonowanie w Google.

Jeśli strona ma problemy z indeksowaniem, widać to m.in. w Google Search Console - w postaci błędów lub raportu o poprawnym zaindeksowaniu kolejnych podstron.

Treści to kategoria, która mogłaby trafić do punktu on-site SEO lub nawet do punktu wielkość strony. Ale treści pełnią tak złożoną rolę w procesie pozycjonowania, że postanowiliśmy podkreślić ich rolę w osobnym punkcie. Teksty na stronie internetowej i w sklepie internetowym to jedno z najważniejszych narzędzi komunikacji z klientem.

Ponadto decydują o tym, ile trwa pozycjonowanie strony internetowej w Google. Wyszukiwarka faworyzuje strony z bogatą, unikalną i wartościową dla użytkownika treścią. Z założenia treść pozwala stronie odpowiadać na potrzeby użytkowników. W zależności od intencji użytkownika, strona może być pomocnym poradnikiem lub przejrzystym katalogiem produktów.

Jak oceniamy jakość treści pod pozycjonowanie?

a) Czy Twoja treść jest wartościowa dla użytkowników?

Dobrze rozbudowana strona odpowiada na potrzeby użytkowników na każdym etapie procesu decyzyjnego. Tymczasem wiele stron ogranicza swoje treści do opisu firmy lub dodania skopiowanych od producenta opisów produktów. To nie pozwoli na szybkie pozycjonowanie strony.

Strona z ubogą treścią będzie wymagała także prac w tym obszarze. Przy czym nie mogą to być treści niskiej jakości, które tylko zapełnią stronę. Teksty faktycznie muszą być przydatne dla użytkownika, a to wymaga czasu i pracy.

b) Optymalizacja treści pod SEO

Dodatkowo istotne jest, czy treści, które już są dostępne na stronie:

• posiadają frazy i czy te frazy są optymalnie dobrane do poszczególnych tekstów
• są sformatowane w przejrzysty sposób
• są unikalne i nie ma ich na żadnej innej stronie zewnętrznej lub na kilku podstronach witryny jednocześnie
• nie są ukryte - grozi to karą Google

Pozyskiwanie linków dla strony to jedno z ważniejszych działań w procesie pozycjonowania. Jednak muszą zostać spełnione dwa warunki, aby linkowanie faktycznie miało sens: linki muszą pochodzić z wartościowych stron (nie spamerskich), a przyrost liczby linków przychodzących powinien przebiegać stopniowo.

Tymczasem strony, które korzystały już z link buildingu mogą:

• posiadać dużo linków ze spamerskich stron i tym samym być narażone na filtr od Google
• posiadać dużą liczbę linków pozyskanych w bardzo krótkim czasie - także ryzyko filtra
• posiadać tylko kilka linków - mimo wszystko z czasem linków powinno być coraz więcej

Przy tym są także strony, które nie mają ani jednego linka przychodzącego. Budowa wysokiej jakości profilu linków przychodzących wymaga czasu. Ale też przynosi bardzo dobre efekty i pozwala szybko wypozycjonować stronę.

Profil linków można sprawdzić za pomocą Ahrefsa i innych tego typu narzędzi. Widać nie tylko przyrost lub spadek liczby linków, ale także ich pochodzenie i ocenę jakości.

To nie jest czynnik rankingowy, ani cecha strony internetowej, jednak warto podkreślić, jak dużą rolę w czasie oczekiwania na efekty pozycjonowania odgrywa... klient. Aby praca pozycjonerów i copywriterów przyniosła efekty, potrzebna jest akceptacja zmian na stronie.

Jak szybko wypozycjonować stronę? Wyeliminować czynniki opóźniające pozycjonowanie strony u klienta. Zdarza się, że klient agencji:

• nie chce nic zmieniać na stronie, bo obawia się, że straci ona swój urok lub przejrzystość
• nie ma czasu akceptować sugerowanych zmian, a jednocześnie nie wyraża zgody na wprowadzanie ich bez akceptacji
• nie zgadza się na dodanie fraz do tekstów na stronie
• nie uwzględnia sugestii odnośnie prezentacji produktów, wyglądu strony, formy kontaktu dla klientów
• nie wprowadza zaleceń technicznych na stronie
• podejmuje działania, które szkodzą stronie, np. dodaje skopiowane teksty na stronę
• nie informuje agencję SEO o planach przeniesienia strony na inną domenę, zmianie budowy strony, szaty graficznej, zmianie adresów URL - prowadząc do utraty wypracowanych już efektów pozycjonowania

Warto mieć świadomość, że pozycjonowanie w niewielkim stopniu angażuje klienta. Potrzebna jest co najmniej akceptacja działań. Bez tego trudno mówić o skutecznym i szybkim pozycjonowaniu strony.