Jak studentka Uniwersytetu Artystycznego odnajduje się w marketingu internetowym?

DSC 336

Uniwersytet Artystyczny i marketing internetowy? Kompletnie dwa różne światy. Jako studentka architektury wnętrz przywykłam do pracowania nad projektami przestrzennymi, do tworzenia ładnych pomieszczeń cieszących oko. Wszystko skupiało się na efekcie wizualnym i w małym stopniu na funkcjonalności. Nagle trafiłam do agencji marketingu internetowego, gdzie wszystko jest niezwykle przemyślane. Każde słowo czy zdanie nie jest dobrane przypadkowo. Tu także chodzi o ciekawą oprawę, ale głównie o funkcjonalność działania. Czegoś takiego właśnie szukałam, czegoś praktycznego.

Dlaczego chciałaś przyjść do nas?

Chciałam przyjść do widocznych, aby poszerzyć swoją wiedzę w zakresie marketingu internetowego. Bardzo mnie interesowało jak działa SEO i od czego tak naprawdę zależy dobre wypozycjonowanie strony w internecie. Było to dla mnie coś zupełnie nowego, coś czym się do teraz w ogóle nie zajmowałam. Właśnie ta ciekawość i chęć poznania innej branży była motywacją do podjęcia praktyk tutaj.

Oczekiwania vs. rzeczywistość

Myślałam sobie, praktyki jak praktyki, będę robić właśnie to, do czego będę potrzebna. Jednak widoczni, dostosowali plan praktyk, w taki sposób, aby wykorzystać już też to, co potrafiłam. Miałam możliwość tworzenia grafik oraz infografik, co było bardzo miłym doświadczeniem podczas odbywania praktyk, ponieważ mogłam pracować nad umiejętnościami, które już wcześniej nabyłam. Dodatkowo pisałam teksty, dzięki czemu w praktyce dostrzegłam na czym polega praca copywritera.

DSC 0348

 

Nie byłam do końca pewna, czego się spodziewać. Wcześniej podejmowałam się różnych wolontariatów i prac, które polegały na ciągłym byciu w ruchu lub na pracy w systemie jeden na jeden. Teraz musiałam zmierzyć się ze stałymi godzinami pracy i spędzaniem czasu pracy we wspólnym pokoju.

Czekało mnie również czterogodzinne korzystanie z komputera (nie w celach rozrywkowych) oraz bycie kreatywnym na zawołanie. Na początku nie było łatwo. Nie byłam przyzwyczajona do pracy w pokoju z kilkoma osobami, rozmowami i muzyką w tle. Jednak powoli się przyzwyczaiłam i mogłam ćwiczyć umiejętności skupiania uwagi wyłącznie na jednym zadaniu.

Obawy związane z odnalezieniem się w gronie nowych osób szybko zniknęły. Zostałam przyjęta do zespołu bardzo życzliwie, brałam udział nawet we wspólnej sesji zdjęciowej, a na pamiątkę dostałam koszulkę oraz czapkę z logo firmy.

Dołącz do naszego zespołu! Zobacz więcej

 

Czego się nauczyłaś?

Odbyłam szkolenia z takich dziedzin jak: profilowanie lingwistyczne, Google Analytics, a także Content Marketing. Nauczyłam się jak odpowiednio dobierać słowa do pisanego tekstu, gdzie ich szukać oraz jak ich odpowiednio używać. Dodatkowo uświadomiłam sobie jakim skomplikowanym i złożonym procesem jest pozycjonowanie strony, zaczynając od odpowiedniego dobierania fraz i wyszukiwania go na różnych stronach, po tworzenie jak najbardziej odpowiedniego pod względem lingwistycznym tekstu.

Które tematy poruszane na szkoleniach najbardziej Ci się spodobały?

Najbardziej zainteresowało mnie profilowanie lingwistyczne. Podoba mi się cały proces dochodzenia, w jaki sposób dotrzeć do klienta, aby trafił akurat na Twoją stronę i zwrócił uwagę na Twój produkt, a nie konkurencji.

Jak przełoży się ta praktyka na Twój dalszy rozwój zawodowy?

Na pewno wszystko czego się nauczyłam, postaram się wykorzystać przy tworzeniu własnej strony internetowej, nad która pracuje. Widoczni, bardzo mi pomogli przy jej zakładaniu, pomagając aby teksty były napisane w odpowiedni sposób. Dzięki temu wiem, że stworzyłam dobrą bazę dla strony, właśnie dzięki pomocy agencji. Mam teraz pogląd na to jak powinnam się do tego profesjonalnie zabrać i w jaki sposób skutecznie wygrywać z konkurencją.

DSC 0350

 

Czy polecasz praktykę w widocznych?

Zdecydowanie tak! Moje studia a marketing internetowy to kompletnie dwa różne światy. Zostałam jednak poprowadzona w taki sposób, że wiele się nauczyłam i to, że nie miałam wcześniej żadnego kontaktu z taką branżą, nie było żadnym problemem. W widocznych można się naprawdę dużo dowiedzieć, a przy tym spędzić czas w miłym zespole. Nie trzeba się martwić o ciszę wypełnioną jedynie stukaniem w klawiaturę, ponieważ młody team codziennie ma wiele ciekawego do powiedzenia lub pokazania. To wszystko sprawia, że staż tutaj nie jest żadnym obowiązkiem, który niby ma czegoś nauczyć, tylko faktycznie przyjemnym doświadczeniem, które wiele może wnieść w życie, jeżeli tylko się przyłożysz do wykonywanych zadań i sam tego chcesz :)

 

Aleksandra Puk

 

Bezpłatna konsultacja eksperta
Wyślij zapytanie
Wyślij
Oceń ten artykuł:
Jak studentka Uniwersytetu Artystycznego odnajduje się w marketingu internetowym?
Nikt jeszcze nie ocenił tego artykułu. Badź pierwszy
UDOSTĘPNIJ