Czym zajmujesz się na co dzień?
Głównie są to spotkania i analiza wyników – sprawdzam, jak idą nasze działania, co możemy poprawić, zasugerować. Spotykamy się, omawiamy to, trochę też żartujemy. Wewnętrznie współpracuję przede wszystkim z dwiema osobami z działu SEO i też bardzo często spotykamy się wspólnie z klientem lub samodzielnie, by omówić nasze projekty i zapewnić klientowi jak najlepsze efekty.
W tej pracy trzeba być elastycznym i nie można podchodzić do swoich zadań zero-jedynkowo. Każdy projekt w zależności od branży, ale też charakteru danej osoby, ma różne potrzeby. Głównym wyzwaniem jest w związku z tym indywidualne podejście, umiejętność dopasowania się do swojego rozmówcy. Kluczowe z mojej perspektywy jest też to, żeby nie patrzeć zero-jedynkowo na wyniki. Spotkanie z klientem nie powinno polegać na tym, że mówię mu, że w maju było lepiej niż w kwietniu, a wykres pokazuję jako potwierdzenie, tylko na rozmowie.
W relacji kluczowe jest pytanie, czy klient widzi realną korzyść ze współpracy. Nie powinny liczyć się słupki w Analyticsie, tylko konwersja – i właśnie tak powinniśmy działać, żeby zwiększać przychody klienta. Naszym zadaniem jest szukanie różnych możliwości, czy to dotarcia do tych potencjalnych klientów, czy jakiejś rozbudowy naszej współpracy, żeby do tego dochodziło – zarówno w SEO, jak i w Adsach oraz w ramach rozwiązań UX-owych.
Co doradziłbyś osobie, która chciałaby zacząć pracę w obsłudze klienta?
Kluczowa jest postawa. To jest taka praca, w której trzeba się ciągle samodzielnie doszkalać, rozwijać. Nie wyobrażam sobie też obsługi klienta w branży marketingu internetowego bez zainteresowania tym, co dzieje się w e-commerce. Dzięki temu nasze spotkania z klientem mogą działać na zasadzie partnerstwa – one są ciekawsze, klient dowiaduje się czegoś nowego o branży, ma szansę usłyszeć wcześniej i zareagować, że będą istotne zmiany w narzędziach, z których korzysta. To pozwala budować relacje z klientem, a to niezbędna, obok samodzielności, umiejętność w naszej pracy, co oczywiście przychodzi z czasem.