Magdalena Pawłowska w Akademii widoczni

Czy firmy chcą inwestować w produkty cyfrowe?

Magdalena Pawłowska przyznaje, że pandemia przyspieszyła proces tworzenia produktów online. Sama napisała o tworzeniu i promocji kursów książkę w 2017 roku, “Jedna kampania do wolności”, czyli długo przed tym, jak firmy zaczęły dostrzegać potencjał w takich działaniach. Pandemia uświadomiła wielu przedsiębiorcom, jakie znaczenie ma dobrze przygotowany produkt cyfrowy, jakie korzyści niesie zarówno dla firmy, jak i dla klientów. Wystarczyła baczna obserwacja dzieci uczących się w trybie zdalnym, by zdać sobie sprawę, że przeniesienie pewnych usług online jest możliwe, wystarczy tylko sięgnąć po odpowiednie narzędzia. Część firm poczuła motywację do przejścia online, a część została wręcz do tego zmuszona sytuacją. Przykładem może być branża szkoleniowa, która nie mogła świadczyć usług w tradycyjny sposób. Mowa tu nie tylko o osobach, które robią szkolenia rozwojowe, ale również o tak podstawowych kwestiach jak chociażby obowiązkowe szkolenia BHP w firmach.

Konsekwencja pandemii w branży szkoleniowej

Dla części firm pandemia okazała się czasem intensywnej pracy nad obecnością online. Jak mówi Magdalena Pawłowska w wywiadzie, te firmy musiały zaplanować, gdzie i w jaki sposób będą dostępne w sieci, z jakich kanałów społecznościowych będą korzystać i jak dotrą do odbiorców. Nowe doświadczenie obecności online poskutkowało tym, że część firm zrezygnowała na stałe z działalności stacjonarnej, bo dostrzegła potencjał i korzyści w przeniesieniu biznesu do internetu.

Czy kursy online mogą być elementem strategii marketingu?

Jak podkreśla Magdalena Pawłowska, kursy online mogą być podstawą biznesu lub dopełnieniem. Ten drugi scenariusz w szczególności dotyczy firm, które niezależnie od sytuacji chcą i będą nadal działać stacjonarnie, np. sklepy. Kurs online może w tym wypadku również wpływać na dochód, ale w sposób pośredni - jako wartość dodana i korzyść dla klienta. Edukacja klientów ułatwia to ułatwienie podjęcia decyzji zakupowej. Mogą to być produkty cyfrowe w formie kursów, ale również poradniki, przewodniki i inne materiały edukacyjne dostępne online. Jakie typy produktów online warto wziąć pod uwagę? Mamy do wyboru np.:

• kursy online
• mastermindy
• konsultacje online
• ebooki i wiele innych.

Czy każdy biznes może mieć produkt cyfrowy lub usługę online? Magdalena Pawłowska podaje przykład firmy, którą współprowadzi o profilu pogrzebowym. Świadczy online możliwość wykupienia usługi opieki nad grobem. Forma się sprawdza, a klienci doceniają wygodę dostępu do usługi i możliwość opłacenia jej blikiem.

Dla kogo jest robienie kursów online?

Magdalena Pawłowska wyróżnia dwie grupy osób, które zajmują się realizacją kursów:
osoby, które decydują się na promowanie kursów na marketplace’ach i nie chcą budować własnej firmy w oparciu o kursy
osoby, które chcą budować biznes na bazie oferty kursów online

Drugi scenariusz to więcej pracy, ale również większe zyski. Dzięki zbudowanej społeczności można wykorzystać potencjał marketingu internetowego, w perspektywie poszerzać zasięg, a nawet współpracować z innymi twórcami kursów. Efekt? Własny mini market z kursami.

Z wywiadu z Magdaleną Pawłowską o kursach online dowiesz się również

• Jakie są wyzwania początkujących twórców?
• Czy sprzęt jest sednem dobrego kursu?
• Czy jest sens tworzyć kurs, jeśli jest ich już tak wiele?
• Co pierwsze: budowa marki osobistej czy budowa kursu?
• Jak wykorzystać grupę na Facebooku w promocji kursu?
• Czy kurs ma datę ważności i należy go aktualizować?
• Jaki wybrać model sprzedaży kursu?

Chcesz wiedzieć więcej?

Zobacz stronę Magdy: magdalenap.com
Przeczytaj rozdział książki "Jedna kampania do wolności": jednakampania.pl/rozdzial
Zobacz szkolenia od Magdy: wowmarketinglab.pl