Linki w Polsce i za granicą — podobieństwa i różnice

Choć z działaniami z zakresu szeroko pojętego link buildingu oraz pozycjonowania stron możemy się spotkać w prawie każdym zakątku świata, istnieją drobne rozbieżności w podejściu do tych tematów, w zależności od tego, na jakim rynku działa dana firma. Świetnym uosobieniem tej reguły jest grono subtelnych różnic dzielące polski link building od zagranicznego. Wiele wątków poruszanych na gruncie SEO w Polsce pokrywa się z tymi przodującymi na zagranicznych forach. Warto tu wspomnieć, chociażby o eliminacji błędów w strukturze strony czy optymalizacji treści. Jednocześnie, nie da się ukryć, iż wdrażanie powszechnie przyjętych zasad link buildingu w życie przez polskie firmy często odbiega od tego, w jaki sposób ten proces przebiega za granicą. Przyjrzyjmy się bliżej przyczynom leżącym u podstaw tego stanu rzeczy i oceńmy, w jaki sposób wpływa to na skuteczność pozyskiwania linków przez firmy chcące podbić pierwsze strony wyników wyszukiwań.

Chcesz rozkręcić swoją stronę?

Skorzystaj z indywidualnych porad ekspertów

 

Chcesz zwiększyć wyniki swojej firmy? Skorzystaj ze wsparcia naszych ekspertów i poznaj pełnię możliwości Twojej strony. 

Poznaj bezpłatne wskazówki od Widocznych zakresu:

• Pozycjonowania
• Kampanii Google Ads
• Optymalizacji UX

Umów się na darmowy audyt

Link building — co to jest i jak robić to dobrze?

Link building, najprościej rzecz ujmując, polega na pozyskiwaniu linków, które przenoszą użytkowników na naszą stronę. Takie linki najczęściej umieszczane są w różnego rodzaju artykułach i postach. Pozwalają one na zwiększenie ruchu na stronie i wypromowanie jej wśród nowych odbiorców.

Linki dzieli się na zewnętrzne i wewnętrzne — w zależności od tego, czy są one umieszczone w treści zawartej na naszej stronie, czy poza nią. Zarówno te pierwsze, jak i drugie, są kluczowe w ewaluacji naszej strony przez użytkowników i roboty indeksujące wyszukiwarki. Dobry link building polega na zrównoważonym wzbogacaniu swojego profilu linków o wysokojakościowe i tematyczne linki. Jest to główna zasada, która powinna przyświecać ekspertom SEO z całego świata. Jednakże, poprawnie przeprowadzony link building jest kosztownym i czasochłonnym procesem.

Niestety właśnie dlatego wiele firm (także z naszego rodzimego podwórka) idzie po linii najmniejszego oporu i nadal stosuje podejście “hurtowego” kupowania linków. Mając nadzieję na szybkie zyski, kładą one mniejszy nacisk na otrzymaną jakość. W rezultacie, wyniki ich działań często odbiegają od pożądanych efektów. Wynika to z tego, że takie linki są ignorowane przez Google lub, czasami, wręcz szkodliwe. Zamiast tego, lepiej budować linki samodzielnie bądź przy współpracy z firmami zajmującymi się profesjonalnym link buildingiem (na zagranicę Platformę Husky Hamster).

W DUECIE TANIEJ

-250zł na drugą usługę

 

Oferta ważna do końca kwietnia

Nie wiesz co wybrać pozycjonowanie czy Google Ads? Skorzystaj z naszej promocji i zobacz jak dobrze się uzupełniają. Ten duet nie tylko pozyska dla ciebie nowych klientów, ale również poprawi konwersje i zwiększy zyski Twojej firmy.

Skontaktuj się z naszym ekspertem i zyskaj zniżkę na pierwszą fakturę

 

Skorzystaj z promocji

Co wyróżnia pozyskiwanie linków za granicą?

Gdy przeanalizujemy najbardziej skuteczne kampanie SEO przeprowadzane za granicą, tym, co jako pierwsze rzuca się w oczy, jest niezwykła dbałość o detale i przykuwanie dużej uwagi do jakości uzyskanych linków. Przekłada się to na cztery zasadnicze różnice pomiędzy pozyskiwaniem linków w Polsce i za granicą.

Te różnice to:

• mentalność i świadomość klientów,
• sposoby pozyskiwania linków,
• trudność pozyskiwania linków,
• ceny.

Zatrzymajmy się nad tymi punktami chwilę dłużej.

Mentalność i świadomość klientów

Firmy operujące na międzynarodowych rynkach jak Wielka Brytania i Stany Zjednoczone częściej są bardziej świadome znaczenia, jakie niesie ze sobą link building. Idzie za tym zupełnie inny sposób nastawienia niż ten prezentowany przez wiele polskich firm. Oczywiście, jest to pewnego rodzaju generalizacja. Niemniej jednak ma ona uzasadnienie w tendencjach przejawianych przez przedsiębiorców z różnych krajów. Przykładowo, za granicą przykłada się większą wagę do wytycznych Google. Zasady dotyczące spamu w wyszukiwarce Google (https://developers.google.com/search/docs/essentials/spam-policies?hl=pl#link-spam) jasno określają, że kupowanie lub sprzedawanie linków na potrzeby rankingu jest uznawane za działanie związane ze spamem. Z tego względu, zagraniczne firmy nie tyle kupują linki, ile usługi budowania linków.Wiąże się to z wykonywaniem większej ilości działań z zakresu digital PR. Wiele polskich firm nie angażuje się w takie praktyki, uważając je za stratę czasu. Zamiast tego, korzystają one z platform, gdzie mogą kupić linki bez potrzeby robienia czegokolwiek więcej niż wysłanie przelewu na odpowiedni adres. Fakt, może to być wygodne, jednak w finalnym rozrachunku dostaje się często “link jako sztukę”, a nie “link jako efektywny katalizator pozycjonowania”. Ta różnica polega na tym, że olbrzymia ilość domen dostępnych na różnego rodzaju platformach szybko zmienia się w tzw. farmę linków. Aby nie otrzymać wadliwego produktu, należy podejmować dobrze poinformowane decyzje oraz weryfikować to, co się kupuje.

Skoro mowa o dobrze poinformowanej decyzji…

Sposoby pozyskiwania linków

Kolejnym elementem, który warto podkreślić, jest różnica w sposobie pozyskiwania linków w Polsce i za granicą. W Polsce, jak już zostało wspomniane wcześniej, firmy regularnie korzystają z ofert platform, które sprzedają linki. Te strony funkcjonują niczym internetowe sklepy, gdzie każdy produkt ma doczepioną metkę z ceną. Problem w tym, że klient często nie ma możliwości zweryfikować czy link wiodący do jego strony pojawi się w wartościowym miejscu. Dzieje się tak, ponieważ:

1. klient nie posiada wystarczającego doświadczenia, aby zweryfikować wartość strony,
2. platforma czasami nie chce ujawniać adresów stron, z którymi współpracuje.

W obu przypadkach klient znajduje się w niekorzystnej sytuacji — albo jest zmuszony on wybrać produkt spośród mnóstwa mu podobnych, nie potrafiąc ocenić ich wartości, albo musi po prostu zaufać, że dany produkt jest tak wartościowy, jak zakłada. Firmy pozyskujące linki za granicą starają się uniknąć dylematów tego typu. Pomijając fakt, że kupowanie linków jest wbrew wytycznym Google, cenią sobie one kompleksowe i bezpieczne poszerzanie profilu linków. Wskutek tego, najczęstszą formą link buildingu za granicą jest tzw. outreach, czyli żmudny proces nawiązywania relacji z właścicielami innych stron internetowych w celu otrzymania od nich linka.

Trudność pozyskiwania linków

Trzecim punktem domagającym się uwagi jest poziom trudności w pozyskiwaniu linków z dobrego źródła. Jako że stron internetowych w języku angielskim jest znacznie więcej niż takich samych stron, na przykład, w języku polskim, szansa na znalezienie korzystnego partnera do współpracy w języku Szekspira jest znacznie wyższa. Co za tym idzie, polskim stronom w formie outreachu byłoby trudniej pozyskać wartościowe linki niż angielskim. W szczególności dotyczy to stron działających w ramach mało rozpowszechnionej niszy. Na przykład, blog o podkładach dla mężczyzn pewnie nie miałby za dużego problemu ze znalezieniem stron chętnych do współpracy w języku angielskim. W Polsce natomiast od dobrych kilku lat pada pytanie “czy jesteśmy na to gotowi” (https://allegro.pl/artykul/fluid-na-meskiej-twarzy-czy-polacy-sa-na-to-gotowi-41757). Dodatkowo nie każdy kraj może się poszczycić wysokim dostępem do jakościowych usług link buildingu. W niektórych rejonach świata próżno szukać firm oferujących kompleksowe usługi link buildingu czy nawet platform sprzedających linki. Przykładowo, linki z krajów skandynawskich są zazwyczaj bardzo drogie. Z tego powodu, trudność pozyskiwania linków zależy w dużej mierze od języka strony i tego, jaki jest jej target.

Ceny

Finalnie, wszystkie powyższe czynniki mają odwzorowanie w kosztach ponoszonych na poczet pozyskania nowych linków. Ponieważ zagraniczne strony operują na innych walutach oraz przedkładają korzystanie z usług link buildingu nad poleganie na platformach sprzedających linki, ich budżety przeznaczane na ten cel są zazwyczaj wyższe niż w Polsce.Nie oznacza to jednak, że istnieje bezpośrednia korelacja między budżetem przeznaczonym na linki a efektywnością podejmowanych działań w tym zakresie.Wiele zależy od tego, czy firmy podchodzą do tematu “z głową” czy, wręcz przeciwnie - bez dbałości o jakość otrzymywanych usług. To powiedziawszy, pozyskiwanie jakościowych linków zawsze kosztuje — jeśli nie pieniądze to czas spędzony na poszukiwaniu stron, które mogą się zgodzić, aby opublikować link, i innych czynnościach związanych z poszerzaniem profilu linków danej strony.

Dlaczego pozyskiwanie linków kosztuje?

Wiele osób może zastanawiać, dlaczego z pozyskiwaniem linków wiążą się jakiekolwiek koszta. Czy nie wystarczy stworzyć czytelną stronę, wypełnić ją przydatnymi i ciekawymi artykułami, a na koniec, po prostu, wysłać maile do mnóstwa innych stron z danej branży z prośbą o polecenie?

Po pierwsze, nawet jeśli osoba zdecyduje się sama sprostać temu zadaniu, będzie musiała ona poświęcić czas i energię, aby je wykonać.

Warto przy tym wspomnieć, że jeśli nie posiada ona odpowiedniej wiedzy, doświadczenia i narzędzi, jej wysiłki mogą okazać się daremne lub nawet pogorszyć sytuację.

Po drugie, jak się okazuje, zdobycie linka w czasach cyfrowej rewolucji nie jest takie proste, jak mogłoby się wydawać. Jest to jeden z mitów link buildingu, który wymaga sprostowania.

Kiedyś zdobycie zewnętrznego linka od strony, która może poszczycić się wysokim rankingiem, było znacznie prostsze. Czasem, obywało się nawet to nawet bez ponoszenia jakichkolwiek dodatkowych kosztów. Obecnie właściciele takich stron są świadomi wartości, jaką oferują ich linki, i oczekują otrzymania czegoś w zamian. Zazwyczaj, są to dobrze napisany artykuł o odpowiedniej tematyce i (sorry Google, nie oszukujmy się) finansowa rekompensata. Druga strona otrzymuje link pochodzący z wysoko ocenianego, relewantnego źródła. Wskutek tych zmian, blogger outreach stał się znacznie bardziej skomplikowanym, jak i kosztownym, procesem.

Czy można zmniejszyć koszty link buildingu?

Choć firmy mogą próbować ciąć koszty związane z pozyskiwaniem linków, na przykład korzystając z platform sprzedających linki, nie mają one gwarancji, że ich inwestycja “wypali.” To samo tyczy się przebierania w ofertach zamieszczonych na stronach tzw. “gig economy”, takich jak Fiverr czy Upwork. Czasem nawet doświadczonym ekspertom z branży SEO nie sposób określić, jaki wpływ na stronę klienta będą miały linki z tych źródeł. W ogólnym rozrachunku, znalezienie rzetelnej oferty na takich stronach jest piekielnie żmudnym (i często skomplikowanym) zadaniem, które wręcz graniczy z cudem. Znacznie bezpieczniejszym rozwiązaniem jest, na przykład, nawiązanie współpracy z profesjonalną agencją specjalizującą się w international link building. Należy mieć przy tym świadomość, że cena, którą zwyczajowo płaci się za wysokojakościowego linka zależy od wielu czynników. Nie jest to tylko i wyłącznie stawka, którą pobiera właściciel strony za opublikowanie artykułu z naszym linkiem (tzw. guest post) czy którą żąda za dodanie naszego linku do wcześniej istniejącego artykułu (tzw. niche edit). W grę tutaj wchodzą także inne czynniki, takie jak poświęcony czas na znalezienie odpowiedniej strony, ocenienie tejże strony pod różnymi względami jakościowymi, stworzenie treści, negocjacje, itd. Im większa dbałość o jakość, tym więcej czynników do sprawdzenia. A im więcej czynników do sprawdzenia, tym większe koszta związane z całym procesem.

Czy pozyskiwanie linków nie jest sprzeczne z wytycznymi Google?

Jak wspomnieliśmy wcześniej, kupowanie i sprzedawanie linków jest traktowane przez Google na równi z innymi praktykami podpadającymi pod spam. Jednakowoż, nawet pozyskiwanie wysokojakościowych linków wymaga w dzisiejszych czasach finansowej inwestycji. Tajemnicą poliszynela jest fakt, że większość stron nie zgodzi się na publikację linka prowadzącego do innej strony, jeśli wcześniej nie otrzyma w zamian zapłaty. Jest to smutna rzeczywistość, z którą przychodzi się nam mierzyć każdego dnia. Przykładowo, jeśli stworzyliśmy nawet najlepszy artykuł na świecie o najlepiej prosperujących startupach, raczej nie uda nam się opublikować go w Forbesie bez wcześniejszego nawiązania kontaktu oraz uiszczenia odpowiedniej “opłaty administracyjnej”. Nawet jeśli się to sporadycznie zdarza, jest to olbrzymią rzadkością. Więc nie czarujmy się, że jakaś młoda i ledwo znana strona jest w stanie to osiągnąć bez wspomnianego “admin fee”.Poza tym prawda jest taka, że Google nie posiada odpowiednich narzędzi, aby rozróżnić czy artykuł jest “sprzedany” czy “naturalny.”

Jeśli taki artykuł jest dobrze napisany, jest na temat, a link prowadzący do naszej strony jest odpowiednio wkomponowany w całość tekstu, w zasadzie nie ma do czego się przyczepić lub skąd “wiedzieć”, czy został kupiony czy opublikowany organicznie. W rezultacie, na link buildingu opiera się spora część marketingu internetowego. Stronom pozostaje przystosować się do zastanych realiów i starać się, aby pozyskane przez nie linki utrzymały swoją wysoką wartość przez wiele lat.

Słowem podsumowania

Mimo iż główne zasady link buildingu pozostają niezmienne na każdej szerokości geograficznej, sposób, w jaki są one wdrażane w życie, może znacząco się różnić. W zależności od tego, w jakim kraju działa dana firma i do jakiego typu klienta chce dotrzeć, może ona stosować inne zabiegi, aby zwiększyć skuteczność podejmowanych działań. Do najbardziej znaczących rozbieżności pomiędzy pozyskiwaniem linków w Polsce i za granicą zaliczyć można mentalność klientów, sposoby i trudność pozyskiwania linków oraz koszta związane z całym procesem. Niezależnie od tego, jakie metody firmy zdecydują się zastosować, aby zwiększyć swoją widoczność w internecie, linki pozostają jednym z najważniejszych czynników używanych przez Google przy określaniu trafności stron internetowych. Z tego tytułu, warto rozważyć współpracę z profesjonalną firmą zajmującą się pozyskiwaniem linków. W ten sposób można zagwarantować, że otrzymane linki są wysokiej jakości i pomogą one stronie zyskać dodatkowy rozgłos, na który zasługuje.

Raf Chomsky, Chief Executive Officer, Husky Hamster

 

 

Poznaj historie sukcsów naszych klientów

Sanpol

• 500% wzrost wejść organicznych
• 12-krotny wzrost współczynnika konwersji
• 6 miesięcy na zdominowanie top 10 Google

Protan Elmark

• 20 krotna dynamika sprzedaży
• 3 razy więcej zapytań ofertowych rok do roku
• ponad 3500 fraz w czołówce Google

Elmark Wynajem

• 7 krotny wzrost ruchu z pozycjonowania
• 150% więcej zapytań z formularza na stronie
• 5-krotny wzrost liczby konwersji z Google Ads

Volkswagen Samochody Użytkowe

• Kilkaset fraz w czołówce Google
• Stały i stabilny wzrost ruchu na stronie

Centrum Medyczne Stanley

• 250% wzrostu liczby rezerwacji na usługi USG
• 130% wzrostu liczby wizyt w gabinetach
• 4,5 razy więcej odwiedzających stronę

Starter24

• 187% więcej konwersji z pozycjonowania

Karlik

• 270% wzrost współczynnika konwersji

Zobacz więcej

4.9

4.8

Clutch.co to jedna z najbardziej wiarygodnych platform z opiniami na świecie!

opinie

Ponad 560 pozytywnych opinii w Google i 70 opinii na Clutch.co

 

Jesteśmy jedną z najlepiej i najczęściej ocenianych agencji marketingu internetowego w Polsce na największych platformach do ocen: w Google i na Clutch.co. Zobacz, nasze oceny i przekonaj się, że warto z nami współpracować.

 

» zobacz jak się z nami współpracuje

 

 

Wyślij zapytanie