Jak prowadzić analitykę w sklepie internetowym? Narzędzia i interpretacja danych.

Sklepy internetowe w odróżnieniu od stacjonarnych mają dostęp do szeregu danych na temat sprzedaży, klientów i produktów. Analityka internetowa to skarbiec wiedzy dla właścicieli biznesu e-commerce i jednocześnie istotny element wspomagający rozwój. Jak powinna wyglądać analiza danych sprzedażowych? Jak korzystać z narzędzi internetowych, aby rozwijać sklep internetowy i zdobywać nowych klientów?
Narzędzia analityczne dla sklepów w ramach analizy e-commerce
Platformy sklepowe zwykle wyposażone są we własne narzędzia analityczne. Dostarczają one podstawowych danych o sprzedaży. Osoby, które dopiero smakują analityki internetowej nawet z tak podstawowymi narzędziami mogą mieć problem.
Rozwiązanie tego typu, czyli zakładka z analityką w panelu do zarządzania sklepem jest więc wygodnym rozwiązaniem, które nie wymaga żadnych dodatkowych wdrożeń i rejestracji kont. Co prawda analiza e-commerce w obrębie platformy dotyczy wyłącznie sprzedaży, niekiedy to wystarczające.
Na drugim biegunie są płatne rozwiązania. Są to zaawansowane czy wręcz indywidualnie zaprojektowane systemy CRM, narzędzia do śledzenia zachowań użytkowników oraz narzędzia do monitorowania marki w sieci. Tak zaawansowana analityka wymaga czasu, bo przecież nie o samą analizę danych chodzi.
Każda analiza prowadzi do wniosków oraz wdrażania zmian w funkcjonowaniu sklepu. W przeciwnym razie spoglądanie na wykresy nawet najdroższych narzędzi analitycznych nie miałoby sensu. O tych narzędziach więc nie będę pisać, zakładając, że stosowane są głównie przez agencje lub całe zespoły ds. analizy e-commerce w dużych firmach internetowych.
Wreszcie jest złoty środek - Google Analytics. Narzędzie bezpłatne. I proste, i zaawansowane w zależności od tego, z jakim zamiarem i wiedzą do niego podchodzimy.

Źródło: https://analytics.google.com
Google Analytics a analityka sprzedaży w sklepie
Google Analytics pozwala na monitorowanie sklepów internetowych i analizowanie sprzedaży, tzn. konkretnych transakcji, skuteczności produktów, porzuceń koszyka, przychodów i innych danych sprzedażowych. Jednak, aby uzyskać do nich dostęp, niezbędne jest wdrożenie wtyczki e-commerce w Google Analytics.
Popularne platformy sklepowe ułatwiają integrację. Łatwiej będą mieć m.in. użytkownicy Woocommerce, Shopera, Shopify czy Magento. Z analityką sprzedaży podobnie jest zresztą z dodaniem śledzenia Google Analytics - również zrobimy to w obrębie panelu do zarządzania sklepem.
Wdrożenie modułu e-commerce Google Analytics
Jeśli chcesz wdrożyć u siebie możliwość śledzenia sprzedaży w Google Analytics, poproś o wsparcia administratora strony. Wdrożenie wymaga znajomości systemu sklepu, aby poprawnie dodać kod śledzący.
Szczegóły odnośnie wdrożenia dostępne są na stronie Google dla deweloperów.
Jakie dane analizować w sklepie internetowym?
Analizę danych w sklepie internetowym można podzielić na kilka obszarów:
- sprzedaż - analiza danych sprzedażowych, jakie są przychody, jaki jest współczynnik e-commerce itp., czyli w skrócie możemy dowiedzieć się, jak rozwija się nasz sklep
- użytkownicy - sprawdzamy skąd do nas przyszli, które podstrony/produkty najbardziej ich interesują, jak wygląda ich ścieżka do dokonania zakupu, czyli kim są nasi klienci i jakie mają preferencje
- strona - czy jest odwiedzana, czy wszystkie najważniejsze podstrony mają dużą liczbę odsłon i sesji, czy może ruch kończy się na stronie głównej, czyli czy nasz sklep w ogóle jest odwiedzany i czy jest atrakcyjny dla użytkowników.

Źródło: https://analytics.google.com
Śledzenie wizyt użytkowników, czyli analiza odbiorców strony
W Google Analytics chyba najczęściej analizowanym raportem jest raport Odbiorcy. To właśnie w nim można sprawdzić, czy ruch na stronie rośnie i ilu mamy użytkowników. Użytkownicy jeszcze nie są klientami, dlatego warto dobrze ich poznać, aby zmotywować jednak do zakupu, a nie tylko odwiedzin w sklepie.
Raport Odbiorcy dostarcza jednak dane, których interpretacja może być trudna dla przeciętnego użytkownika Google Analytics.
Teoretycznie można założyć, że śledzenie wizyt użytkowników i takich danych jak śr. czas trwania sesji czy współczynnik odrzuceń są cennym źródeł wiedzy na temat zachowania użytkowników na stronie. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę ze sposobu, jak wygląda w Google analizowanie wizyt użytkowników.
Licznik tyka od interakcji do interakcji, przy czym interakcją nie jest opuszczenie witryny. Tym samym, jeśli spędzę na stronie 10 godzin, ale opuszczę ją zamiast kliknąć na przykład w zakładkę kontakt, czas wyniesie 0. Łatwo sobie wyobrazić, że dane uśredniane z odwiedzin z interakcjami i bez interakcji są więc w ogóle nie miarodajne.
Moglibyśmy tu spróbować przeanalizować czas pobytu wyłącznie użytkowników, którzy zobaczyli więcej niż jedną stronę, ale mimo to nie mamy 100% pewności, że dane oddają ich realne zachowanie na stronie. Jakie wnioski? Warto przemyśleć jakie czynniki badamy w ramach śledzenia wizyt użytkowników. Przywiązywanie nadmiernej wagi do czasu trwania sesji nie ma sensu. Lepiej skupić się na analizie innych danych, np. konwersji.

Źródło: https://analytics.google.com
Jeśli nie czas trwania sesji, to może przeanalizować współczynnik odrzuceń? Także ten wskaźnik może wprowadzić nas w błąd., analizowanie wizyt użytkowników należy przeprowadzać bardzo uważnieWspółczynnik odrzuceń to odsetek wizyt, które zakończyły się bez żadnej interakcji.
Z perspektywy sklepu internetowego wysoki współczynnik odrzuceń jest niepokojącym wskaźnikiem. Oznacza, że ktoś odwiedził stronę, ale nie zainteresował się produktami, warunkami zakupu ani niczym więcej ponad podstronę, którą odwiedził.
Tymczasem zakupy charakteryzują się tym, że nie tylko odwiedzamy wiele sklepów, aby porównać oferty. My odwiedzamy także wszystkie podstrony, które mają nam dostarczyć wiedzy o zakupach: kartę kategorii produktowej, kartę produktu (zwykle nie jedną, bo chcemy porównać inne podobne produkty z oferty), informacje o dostawie, informacje o sprzedawcy itd. Siłą rzeczy w przypadku użytkowników gotowych do dokonania zakupu nie mamy do czynienia z wysokim współczynnikiem odrzuceń.
Z drugiej strony niski współczynnik odrzuceń i jednocześnie brak sprzedaży również nie napawają optymizmem. W przypadku biznesu e-commerce warto zawsze rozpocząć analizę od sprzedaży, a następnie sprawdzić współczynnik odrzuceń i spróbować zdiagnozować, co mogło wpłynąć na jego wysokość. Być może poprawa wyglądu strony głównej, rozmieszczenia przycisków czy przebudowa menu mogłyby wpłynąć na niższy wsp. odrzuceń i tym samym na większą sprzedaż.
Raport Odbiorcy to także miejsce, w którym sprawdzisz liczbę sesji, odsłon i użytkowników. Podobnie jak w przypadku omówionych wyżej wskaźników, analizowanie wizyt użytkowników i jednocześnie zignorowana analiza danych sprzedażowych, może prowadzić do niewłaściwych wniosków. Jeśli od miesięcy liczba użytkowników rośnie, ale tylko niewielki odsetek dokonuje zakupów, to informacja, że czas na zmiany.

Źródło: https://analytics.google.com
Google Analytics z przymrużeniem oka
Google Analytics in Real Life
Analiza wizyt użytkowników - czego dowiesz się dzięki Google Analytics
Aby móc wyciągnąć wartościowe wnioski na temat zachowania użytkowników, warto zajrzeć głębiej do Google Analytics niż tylko do raportu Odbiorcy. Poniżej kilka pomysłów na ciekawe analizowanie wizyt użytkowników i ich zachowań za pomocą Google Analytics:
-
wyszukiwarka wewnętrzna - analiza wpisywanych haseł pozwala ocenić, co interesuje użytkowników, jakie produkty są wyszukiwane, czy oferta jest zgodna z potrzebami użytkowników
-
ścieżki konwersji - w standardowym raporcie konwersji widzimy wyłącznie ostatni kanał, który był źródeł konwertujących odwiedzin, tymczasem przed dokonaniem zakupu zwykle odwiedzamy sklep więcej niż raz; raport ścieżek konwersji pozwala przeanalizować najczęstszą drogę klienta do zakupu
-
źródła odwiedzin - podczas analizy wizyt użytkowników warto zwrócić uwagę na udział poszczególnych kanałów w całym ruchu do sklepu; być może któryś z kanałów jest zaniedbany i warto w niego zainwestować, np. w przypadku niskiego ruchu bezpłatnego dobrym rozwiązaniem będzie pozycjonowanie sklepu w Google
-
najczęściej odwiedzane podstrony - informacja o liczbie użytkowników to za mało, koniecznie trzeba sprawdzić, które treści widzieli; jeśli są to strony z produktami, można założyć, że wszystko w porządku; gorzej jeśli 90% ruchu w sklepie internetowym kończy się na stronie głównej lub w dziale z poradami.

Źródło: https://analytics.google.com
Ulepszony moduł e-commerce w Google Analytics
Poza podstawową wtyczką e-commerce mamy też do dyspozycji wersję ulepszoną (enhanced e-commerce). Wdrożenie tej wtyczki pozwala na jeszcze dokładniejszą analizę zachowań użytkowników. Jakie informacje uzyskasz dzięki temu modułowi:
- porzucenia koszyka,
- analizę ścieżki zakupowej,
- zachowania na etapie realizacji zakupów.

Źródło: https://analytics.google.com
Analiza sprzedaży w Google Analytics
Niezależnie od tego, czy wybierzesz podstawową czy ulepszoną wersję e-commerce w Google Analytics, masz możliwość analizowania sprzedaży. To przydatne, bo nie tylko dowiadujesz się, ile i co sprzedajesz. Masz możliwość zestawienia tego z szeregiem innych, dostępnych w GA danych, np. ze źródłem odwiedzin. To pozwala zrozumieć wyniki sprzedażowe i znaleźć zależności pomiędzy prowadzonymi działaniami marketingowymi i sprzedażą. Poniżej przykład zestawienia sprzedaży ogółem do sprzedaży pochodzącej z telefonów komórkowych.

Źródło: https://analytics.google.com
Analityka e-commerce - Dlaczego warto postawić na Google Analytics?
Myśląc o analityce e-commerce warto wziąć pod uwagę, że dane w Google Analytics mogą nie być dokładne. Jednak mimo to pozwalają na śledzenie trendów i postępów w sklepie internetowym. Powyższe przykłady źródeł danych dla analizy w sklepie internetowym to tylko kilka możliwości. Google Analytics jest bezpłatnym narzędziem pozwalającym na sprawne monitorowanie sklepów internetowych, ale posiada wiele zaawansowanych funkcji. Niektóre z nich wymagają dodatkowej konfiguracji.
Wszystkie informacje na temat wykorzystania narzędzia w sklepach znajdziesz na stronie wsparcia Google Analytics: https://support.google.com/analytics/?hl=pl#topic=3544906
Inni przeczytali także





